Sarah Louise Bennett / EBU
Sarah Louise Bennett / EBU

Słowenia zrezygnuje z konkursu w przypadku uczestnictwa Izraela

     Krzysztof Kozanecki

Słoweński nadawca RTVSLO jako pierwszy ze wszystkich nadawców publicznych jawnie deklaruje, że nie weźmie udziału w przyszłorocznej edycji Konkursu Piosenki Eurowizji, jeżeli na scenie w Wiedniu zaprezentuje się także reprezentant z Izraela. Finalna decyzja zależy w tym momencie wyłącznie od działań, jakie podejmie w tej sprawie Europejska Unia Nadawców. O tym, czy na przyszłorocznej Eurowizji usłyszymy słoweńskiego reprezentanta, dowiemy się najpóźniej przed samym ujawnieniem planów programowych nadawcy RTVSLO na rok 2026 – najpewniej jeszcze pod koniec tego roku.

Co ciekawe, podczas zgromadzenia ogólnego EBU, które odbyło się na początku lipca w Londynie, RTVSLO przedstawiło swoje stanowisko, że w przypadku udziału Izraela w konkursie piosenki Eurowizji, nadawca nie weźmie w nim udziału ze względu na ludobójstwo w Strefie Gazy. Europejska Unia Nadawców pomimo tego wystąpienia potwierdziła na samym początku września, że „żaden nadawca wprost nie poprosił o wykluczenie tego kraju z przyszłorocznej Eurowizji”. EBU będzie kontynuować dalsze rozmowy ze swoimi członkami dotyczące potencjalnego udziału delegacji Izraela w nadchodzącym konkursie w Wiedniu.

❓ Czy pozostali nadawcy także powinni podzielić ultimatum Słowenii?

▶️ źródło: Eurovizija.com

Podziel się